26.12.13
Wszyscy już najedzeni? Prezenty rozpakowane?
Pochwalcie się prędko, co Wam Mikołaj przyniósł pod choinką!
I czy zostawił coś dla NAS???
Ja dostałam już swój największy, najkochańszy prezent!
całe 2 metry bez kokardki 🙂
***
Święta w Tajlandii mijają przyjemnie acz dziwnie. Słońce, słońce, słońce, piasek…
kajaki, plaża, rower, morze 🙂 czasem basen 🙂
Wigilia lekko szalona, dań 12 i więcej, od krabów, krewetek i sushi, przez smażone kokosy, słodkie arbuzy, po indyka i włoską lazanię 🙂 chlebek zamiast opłatka. Jedno pozostało niezmienne – łezka zakręciła się w oku przy składaniu życzeń. Ten mój men to ma gadane 🙂 Smutno, że skype jak na złość odmówił współpracy. Mikołaj na pociechę odwiedził i przyniósł mi… najprawdziwszą K o p i L u w a k! Kochany Dziadzio Mróz wie, co lubią tygryski :***
Tęsknimy za Wami i napiszemy wkrótce coś więcej.
Miłego świętowania, buziaki!
9 komentarzy
Karoliśka:Cieszymy się, że wesoło spędzasz święta. My wczoraj wieczorem graliśmy w karambury i wójek jak zwykle, aż nad to aktywny.ale ogólnie było fajnie. Jeżeli chodzi o prezęty to ja dostałam :papcie w świnki hehehe, Superowy śpiwór, Przepiękną biżuterię, Duuuużo słodyczy, mięciutką poduszeczkę. A i największa sensacja wczorajszego dnia – widziałam ROBERTA LEWANDOWSKIEGO w kościele ;D
PS.Mój brayt jest super fajny HeHeHeHe-to od niego ta poduszeczka to znaczy od MIKOŁAJA z LAPONII
haha „wujek aż nadto aktywny” -> hit! 🙂 uśmiałam się :))) i CO Lewandowski robił na Białołęce?! a śpiworek to rozumiem, że na harcerskie wypady 🙂 nie ma to jak święta w Wawie 🙂
no kalambury były niezłe, umarłabys ze śmiechu na widok sposobu radzenia sobie cioci L. z nadaktywnoscią T. ….
generalnie swieta świeta i po świetach. fajnie było. oczywiscie jak zwykle przed powpadałam w swoje depresyjne dygoty, ale warto było świe ta w trójkę/ czworke a wreszcie dwójkę to jednak nie moja bajka – tak to mozna sobie weckend spedzac no i w tym harmiderze latwiej mi było … pogodzić sie z Twoim całkowitym i O. częściowym światecznym wywianiem, buziaki
haha widzę to przed oczyma duszy mojej :)))
Jak mi wiadomo ( źródła nie mogę zdradzić ), Mikołaj pamiętał też o Was, będąc u nas, nie chciał czekać, aż wrócicie i po prostu wysłał go do Was, myślę, że w piątek, po 12,00 czasu polskiego otrzymacie już ten prezent. Ja ogólnie też chyba byłam grzeczna, bo dostałam biżuterię i ciuchy i kosmetyki, czyli to, co kobiety w pewnym wieku lubią najbardziej. Pa, całuski
Kobiety w każdym wieku to lubią :)))
Karolka: Lewandowski modlił sie w kościele jak byliśmy w centrum.A święta jak zwykle najlepsze w Warszawie tylko szkoda że bez ciebie
Mama siedzi przed globusem który też dostałam na święta i wyszukuje gdzie jesteście he he . W ogóle to codziennie teraz sprawdzam bloga żeby nie było. Dodajcie więcej zdjęć, bo już nie mam co oglądać
już się robi szefowa!