11.11.13
Dziś cały dzionek na plaży. Pięknie. Filipińska wioska robi wrażenie. Po lekturze Eli, Eli jakoś nie mam śmiałości fotografowania dzieciaków.
obiadek |
odzyskany stanik… długa historia z happy endem i przystojnym Francuzem :))) |
1 Komentarz
super zdjecia, az ciezko uwierzyc ze nie z photo shopa! 😉 chcialam Ci wyslac nasze dzisiejsze, ale gmail ci nie hula… any idea?!