Wielkim plusem życia bez pracy, planu, w jako takiej drodze jest brak dni tygodnia. Żyjemy z dnia na dzień. Tylko nie pamiętam którego. Uderzył mnie ten zabawny fakt ...
On 09/09/2014 / Autor LymkyaJest! Mam! Trzymam w ręku! Bilet do wymarzonej Mongolii! Już jutro wsiadamy w mityczny pociąg kolei transsyberyjskiej i opuszczamy Pekin. Po kilkunastu godzinach osiągniemy cel – Ułan Bator, ...
On 15/08/2014 / Autor LymkyaNie ma lepszego sposobu na zwiedzanie miasta niż… zgubić się w nim. Tak zwyczajnie, po prostu, totalnie. Im większe miasto – tym lepiej. Tego, że odkrywasz zupełnie nieznane, ...
On 14/08/2014 / Autor Lymkya16 godzin lotu, nogi spuchnięte jak u babci po sumie, ledwo żywi lądujemy w Pekinie. Chiny. Nasz pierwszy raz. Nie bolało ale… 2.00 w nocy. Metro nie działa, ...
On 07/08/2014 / Autor LymkyaOstatni weekend w Australii osłodzili nam Sam i Julia, których możecie poznać na fantastycznym blogu whereisjuli.com. W dużym skrócie: Ona – wiecznie uśmiechnięta blondynka z Milanówka, zmęczona kręceniem filmów ...
On 06/08/2014 / Autor LymkyaWidziałam ją już jako dziecko. Byłam chyba wtedy w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Z wypiekami na twarzy, z tatą, na kanapie w dużym pokoju (teraz to się chyba ...
On 31/07/2014 / Autor Lymkya6:30 dzwoni budzik. Temperatura w domu tuż powyżej zera. Brak grzejnika, pełno dziur. Jedyne cieplejsze miejsce w domu to lodówka. Godzinę później siedzę już za kierownicą jeepa. Bocznych ...
On 26/07/2014 / Autor LymkyaJak będziesz to czytać ja będę prawdopodobnie spełniać swoje kolejne marzenie. Taki mały projekt, którego źródła trzeba szukać w dziecięcych marzeniach i filmach. Będą dzikie konie, kowboje, węże ...
On 19/07/2014 / Autor LymkyaDziennik przegrywa nierówną walkę z facebook’iem. O ile łatwiej wrzucić tam fotkę i kolejne miejsce niż na blogu… Technologia. Po drodze tak dużo ucieka. Chciałabym zamknąć każdą chwilę, ...
On 18/07/2014 / Autor LymkyaGwizd czajnika przyjemnie łaskocze ucho. Ten dźwięk kojarzy mi się z domem. Łóżko posłane, prysznic zakręcony, jeszcze tylko zaleję gorącą wodą kawę i możemy ruszać. Zaraz, zaraz, czy ...
On 03/07/2014 / Autor Lymkya© 2013 Solo Pine Designs, Inc. All rights reserved.